Maniak-Iwaniszewska
Potwierdziła to dyrektor biura PKPar Monika Maniak-Iwaniszewska, szef misji paraolimpijskiej.
Według Maniak-Iwaniszewskiej wyjazd do Kanady był możliwy dzięki pomocy osób prywatnych i klubów. "Faktycznie, nasza ekipa mogła nie wystartować w Vancouver i nie brać udziału w tegorocznych zawodach. Na papierze mamy obiecaną dotację w wysokości 250 tys. złotych, ale umowa z ministerstwem nie została podpisana".